Pijany i bez uprawnień wpadł, bo nie zatrzymał się na „STOPIE”
Pomimo wielu apeli Policji nadal znajdują się kierowcy, którzy decydują się na jazdę samochodem pomimo wcześniej spożytego alkoholu. Dzisiejszej nocy policjanci Referatu Patrolowo-Interwencyjnego udaremnili dalszą jazdę kolejnemu takiemu kierowcy. 35-latek podróżujący fordem nie zatrzymał się przed znakiem STOP. W trakcie kontroli okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami oraz jest nietrzeźwy. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed trzebnickim sadem. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzisiejszej nocy 24 października po północy trzebniccy policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego podczas patrolu terenu miasta zauważyli osobowego forda, którego kierujący z dużą prędkością wyjeżdżał ze skrzyżowania nie stosując się do znaku "STOP".
Funkcjonariusze zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Za kierownicą siedział 35-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Od mężczyzny mundurowi od razu wyczuli silny zapach alkoholu, w związku z czym zbadali jego stan trzeźwości. Jak się okazało mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Jednocześnie podczas sprawdzenia jego danych w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Policjanci uniemożliwili mężczyźnie dalszą jadę, a pojazd został odholowany na parking strzeżony.
Postępowanie jest w toku – kierujący za swoje zachowanie odpowie przed trzebnickim sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Dodatkowo odpowie za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień.
PAMIĘTAJMY! Nietrzeźwi kierujący stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy w konfrontacji z prawidłowo poruszającymi się uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
podkom. Daria Szydłowska
KPP w Trzebnicy
