Straciła pieniądze po rozmowie z osobą podająca się za pracownika banku
46 – letnia mieszkanka naszego powiatu przekazał cztery kody BLIK rzekomemu pracownikowi banku. Po chwili zorientowała się, że z jej konta zniknęło 3600 złotych. Apelujemy o zachowanie ostrożności przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodów autoryzacyjnych, kodów BLIK czy instalowania oprogramowania na komputerze czy telefonie.
W czwartek, 7 sierpnia do żmigrodzkich policjantów zgłosiła się 46 – letnia mieszkanka naszego powiatu. Kobieta poinformowała, że zadzwonił do niej mężczyzna, który podawał się za pracownika banku. Zapytał czy czy składała wniosek o pożyczkę ponieważ na jej koncie odnotowano taką próbę. Kiedy kobieta zaprzeczyła dzwoniący rozłączył się. Po chwili ponownie zadzwonił ten sam mężczyzna i oświadczył, że 46 – latka musi założyć drugie konto, aby przelać na nie środki pieniężne by zapobiec kradzieży. Zaniepokojona całą sytuacją postępowała zgodnie z jego wskazówkami. Oszust był tak wiarygodny, że namówił kobietę do wygenerowania 4 kodów BLIK.
Po chwili zorientowała się, że z jej konta zniknęło 3600 złotych.
Trzebniccy policjanci apelują o zachowanie czujności i zdrowego rozsądku w przypadku otrzymania tego typu telefonów. Pamiętajmy, że osoby które do nas dzwonią nie zawsze są tymi, za które się podają. Nie działajmy pochopnie. W przypadku odebrania takiego połączenia rozłącz się i zweryfikuj informację. Zadzwoń do banku bądź osobiście udaj się do placówki. Pamiętajmy, kiedy dzwoni do nas osoba podająca się za pracownika banku i oczekuje od nas podawania kodów BLIK, haseł, loginów, zainstalowania oprogramowania na telefonie, lub komputerze, jest to na pewno oszust.
Bądź czujny!
podkom. Daria Szydłowska
KPP w Trzebnicy