Bieżące informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

73-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego straciła 33 tysiące złotych bo uwierzyła, bo chciała pomóc...

Data publikacji 10.12.2024

33 tysiące złotych straciła mieszkanka powiatu trzebnickiego, która uwierzyła w historie oszusta podającego się za amerykańskiego żołnierza. Poznany przez kobietę w Internecie mężczyzna poprosił ją o pomoc. Chciał przesłać na jej adres przesyłkę, w której miały znajdować się pieniądze oraz dokumenty. Kiedy rzekoma paczka napotkała na swojej drodze przeszkody niczego nieświadoma kobieta przelała na wskazane konto pieniądze. Niestety kiedy zorientował się, że padła ofiarą oszustwa było już za późno.

Do policjantów wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy zgłosiła się 73-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego, która padła ofiarą oszustwa.

Wszystko zaczęło się na początku listopada. Osoba podająca się za majora amerykańskiej armii wysłała kobiecie zaproszenie do grona znajomych. Kobieta zaproszenie przyjęła i korespondowała z rzekomym żołnierzem. Mężczyzna przedstawił się jako Mark Hary, twierdził, że służy w amerykańskiej armii i przebywa na misji w Syrii. 

Z przekazywanych relacji wynikało, że mężczyzna jest tam od 13 lat. Przez ponad miesiąc regularnie korespondował z niczego nieświadomą kobietą zdobywając jej zaufanie opowiadając o swojej trudnej sytuacji i tęsknocie. Do czasu kiedy na początku grudnia poprosił ją o pomoc. Chciał na jej adres przesłać zakodowaną paczkę z dokumentami oraz pieniędzmi. Jak twierdził nie miał innej możliwości na wywiezieni ich z kraju, w którym cały czas panuje wojna. 73-latka zgodziła się aby została ona przesłana na jej adres. Jednak  już następnego dnia pojawiły się problemy z przesyłką. Niezwłocznie z kobietą skontaktowała się firma kurierska z informacja, że paczka została zablokowana, gdyż nie została opłacona. Oczywiście kobieta przesłała tą informacje znajomemu z Syrii, a ten wykorzystując dobre serce seniorki poprosił ją o jej opłacenie. Zapewniał kobietę, że są w niej pieniądze i oczywiście wszystko zostanie jej zwrócone. Mieszkanka powiatu trzebnickiego, chcąc pomóc, przelała na wskazane przez firmę kurierską konto 33 tysiące złotych. Niestety kiedy zorientował się, że padła ofiarą oszustwa było już za późno. 

Nie ufajmy osobom poznanym przez Internet. Zawsze bądźmy ostrożni, a kiedy osoba, której tożsamości nie jesteśmy w stanie potwierdzić prosi nas o pieniądze, możemy być pewni, że to oszustwo. Przestępcy działają według pewnych schematów. Czasami podają się za amerykańskich żołnierzy, pracowników platformy wiertniczej. Zazwyczaj unikają rozmów telefonicznych, a przez regularny kontakt i przedstawianie fałszywych historii z życia, zdobywają nasze zaufanie. Wzbudzają litość zwłaszcza u osób samotnych. Następnie proszą o pomoc finansową, uregulowanie zaległości, opłacenie paczki czy zakup biletu lotniczego. Oszuści cały czas modyfikują swój sposób działania.

Pamiętajmy, aby podczas korzystania z portali społecznościowych zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania. Jeśli osobę poznaliśmy przez Internet, nigdy nie możemy być pewni z kim tak na prawdę korespondujemy. 

st. asp. Daria Szydłowska
KPP w Trzebnicy

Powrót na górę strony