Kolejna seniorka powiatu trzebnickiego oszukana metodą „na policjanta” – apelujemy o ostrożność!
Oszuści działający metodą „na policjanta” podjęli kolejna próbę wyłudzenia pieniędzy od mieszkanki powiatu trzebnickiego. Do pokrzywdzonej na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta i opowiedział wymyślona historię o wypadku drogowym, do którego doprowadziła jej wnuczka. Poszkodowaną w tym zdarzeniu miała być oczywiście kobieta. Poinformował, że będą potrzebne pieniądze na kaucję. Seniorka wszystkie swoje oszczędności przekazała kurierowi, który bardzo szybko zjawił się u niej w mieszkaniu. Wartość strat jakie poniosła to 29 tysięcy złotych. Pomimo różnych akcji prewencyjnych, wielu ostrzeżeń, spotkań i uświadamiania osób starszych, Ci nadal dają wiarę oszustom, którzy wykorzystują stare metody, by się bezprawnie wzbogacić.
W piątek 26 stycznia policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy zostali powiadomieni o oszustwie. 81-letnia mieszkanka powiatu trzebnickiego przekazała, że około godziny 14.00 na jej telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza Policji. Oświadczył, że jej wnuczka spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego potrąciła kobietę, a jej stan jest poważny.
Poinformował również seniorkę, że jej wnuczka może uniknąć kary więzienia, ale należy wpłacić kaucję.
Mężczyzna skrupulatnie wypytywał o ilość posiadanych pieniędzy w mieszkaniu. Oczywiście zabronił kobiecie informowania o zdarzeniu innych członów rodziny, ponieważ jak twierdził robi to w tajemnicy i jeżeli ktoś się o tym dowie to on zostanie zwolniony z pracy.
Kobieta chcąc uzyskać porady z drugiego telefonu próbowała się skontaktować z synem. Jednak kiedy fałszywy policjant usłyszał w tle rozmowę zaczął krzyczeć na 81-latkę próbując wywrzeć na niej presję. W tym momencie do rozmowy włączyła się kobieta podająca się za wnuczkę. Płaczliwym głosem poprosił babcię, aby ta przekazała pieniądze bo ona boi się iść do więzienia.
Seniorka podała adres zamieszkania, gdzie po kilkudziesięciu minutach pojawił się mężczyzna tzw. „kurier”, któremu przekazała zgromadzone przez nią środki pieniężne.
Jeszcze tego samego dnia do mieszkania kobiety przyszedł syn wraz z wnuczką. Niestety okazało się, że była to zmyślona opowieść, a starsza Pani stała się ofiarą oszustwa bezwzględnych przestępców.
Pamiętajmy!
- Informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o przekazanie dużej ilości pieniędzy.
- Jeśli usłyszysz taką historię w słuchawce swojego telefonu, natychmiast się rozłącz! Im dłużej będzie kontynuowana rozmowa, tym bardziej oszuści będą wpływać na Twoje emocje, celem uprawdopodobnienia swojej opowieści.
- Tylko oszuści informują telefonicznie o wypadku osoby z naszej rodziny oraz o tym, że potrzebne są pieniądze w zamian za uniknięcie kary.
- Nie informujemy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.
- W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
- W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z oszustem należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji osobiście lub telefonicznie pod nr 112.
st. asp. Daria Szydłowska
KPP w Trzebnicy